Joe Nogood jest właścicielem małego, ale dobrze prosperującego sklepu z pamiątkami. Jest w średnim wieku, para się giełdą i przeżył kilka poważnych krachów w swoim czasie. Jest ekspertem od prezentów, zdobywając umiejętności przez lata. Jest tylko jedno słowo, które go opisuje, zwyczajny.
visit https://blackbridgebowl.com/
Joe od miesięcy studiuje internet, badając pole bitwy, jak to nazywa. Pewnego dnia oświadczył Stanowi, swojemu wieloletniemu kumplowi. “Bańka dotcomów sięgnęła dna, widzę, że jesteśmy na początku nowego trendu wzrostowego. Zbudujmy sklep internetowy”.
Założenie strony internetowej przypomina założenie firmy w obcym kraju. Joe musiał nauczyć się języka obcego (HTML, XML, PHP, Perl, CGI, Java, CSS, RSS).
Pierwszy etap był dość łatwy. Szybko zdecydowali się na JoeNoGood.com, wokół którego panuje kontrkulturowa aura i pasujący slogan – We’re Good at JoeNoGood.com.
Zarejestrowanie JoeNoGood.com (nazwa domeny), znalezienie firmy hostingowej do hostowania jego witryny oraz znalezienie procesora kart kredytowych do obsługi transakcji kartami kredytowymi były prostymi zadaniami. Istnieje również doskonałe oprogramowanie typu open source, które dzięki podstawowej wiedzy Joe i Stan zbudowali swoją stronę internetową w ciągu dwóch tygodni.
Drugi etap jest zdecydowanie najtrudniejszy i będzie wymagał wytrzymałości – marketing i promocja strony internetowej. Posiadanie strony internetowej jest jak billboard wklejony z Twoimi wiadomościami na wyspie. Teraz Joe potrzebuje gości (trafień) i mostów (linków) do swojej małej wyspy.
Gdy konsument chce znaleźć produkt, w 80% przypadków korzysta z wyszukiwarki. Witryna Joe musi być przyjazna dla wyszukiwarek — kiedy wyszukiwany jest produkt lub usługa na JoeNoGood.com, Joe chce, aby strona jego witryny znalazła się w pierwszej dwudziestce rankingów (idealna byłaby pierwsza 10). To jest plan marketingowy Joego na pierwszy rok.
Wysyłanie 48 artykułów do bezpłatnego przedruku rocznie
Plan marketingowy Joe wymaga od niego napisania 48 artykułów rocznie. Rozumiał, że jego artykuły muszą być oryginalne, pouczające, zabawne i napisane prostym językiem. Wraz ze swoim kumplem podczas całonocnej burzy mózgów uzgodnili kilka pomysłów.
Krótka historia dawania prezentów byłaby dobrym początkiem. Prezenty za pozytywne reakcje mogą być czymś innym – nie korupcją, głupku, pomyśl o preludium do oświadczyn lub motywowaniu nastoletniego studenta do osiągnięcia najlepszych wyników w nauce. Romantycy mogą chcieć przeczytać Gifts for Your Love; lista jest długa.
Być może możliwym tematem mogą być zwyczaje przyjmowania prezentów wśród Buszmenów w Ameryce, skupionych w rejonie D.C. Buszmeni używają dziwnego języka, takiego jak „Chcę zastrzec swoją odpowiedź”, który jest mało zrozumiały dla opinii publicznej. Kolejny artykuł, taki jak Bushmen Gifts – the Impact on Iraq’s Economy, może zapewnić naukową reputację Joe, lekturę obowiązkową dla think tanków na całym świecie.
Publikowanie 4 bezpłatnych e-booków rocznie
Ponieważ Joe pisał artykuł tygodniowo, w ciągu trzech miesięcy będzie miał dość materiału na e-booka. Znając trudności, decyduje się na komercyjną stronę internetową, która może konwertować jego artykuły do formatu EXE i PDF i przesyłać ten darmowy e-book do różnych depozytariuszy w jego imieniu.
Oczywiście, ponieważ ten e-book jest bezpłatny, Joe umieścił kilka wiadomości na temat swoich produktów i usług w nieinwazyjny sposób. Joe pomyślał – e-book-i-katalog, co za sprytny pomysł. Chce przekonywać bez używania sposobów stosowanych przez bezpośrednich marketingowców. Joe chce, aby jego czytelnicy wiedzieli i wierzyli, że jest wierny wybranemu przez siebie sloganowi.
Po opublikowaniu swojego pierwszego e-booka i zauważeniu rosnącej liczby czytelników Joe zadzwonił do swoich drukarni i zamówił nowy zestaw nowych wizytówek — Joe Nogood, właściciel, pisarz internetowy i autor. Od tego momentu Stan wyczuł wyraźny blask w zachowaniu Joe.
Wydawanie 4 darmowych programów rocznie przy użyciu oprogramowania Rebrand
Ani Joe, ani Stan nie potrafią pisać oprogramowania o profesjonalnej jakości. To prawda, że Stan uczęszczał na kilka wieczorowych kursów programowania, ale pisanie oprogramowania, które będzie wykorzystywane jako narzędzie promocji rynkowej, to zupełnie inna sprawa.
Rozdawanie darmowego oprogramowania, takiego jak upominki firmowe (czapki golfowe, pamiętniki), będzie wymagało wysokiej jakości i niezawodnego oprogramowania. Gdy użytkownicy pobiorą i użyją oprogramowania Joe, zobaczą logo JoeNoGood.com i łącze bezpośrednio do witryny Joe. Poza kosztami jednorazowymi nie ma żadnych dodatkowych kosztów – gdy Joe rozdaje ten firmowy prezent 1000 lub 1 milionowi, jego nakłady są takie same. Oczy Joego zabłysły, gdy to usłyszał.